W Światowy Dzień Pingwina dwie nasze ulubione książki o pingwinach właśnie :)
„Chłopiec i
pingwin” to autorska książka Olivera Jeffersa opowiadająca o sile przyjaźni i
potrzebie przynależności.
Kiedy mały chłopiec znajduje przed drzwiami swego domu bardzo smutnego pingwina, ma wielką ochotę go zatrzymać.
Kiedy mały chłopiec znajduje przed drzwiami swego domu bardzo smutnego pingwina, ma wielką ochotę go zatrzymać.
Z książek wyczytuje jednak, że miejsce tych zwierząt jest na Biegunie Południowym...
Chłopiec dzielnie
mierzy się z zadaniem dostarczenia przyjaciela do odległej ojczyzny. Czy jednak
na miejscu okaże się, że to właśnie uszczęśliwi pingwina?
Metaforyczną opowieść,
minimalistyczną w słowach, wspaniale budują piękne, przepełnione emocjami
ilustracje.
***
„365 pingwinów” duetu Jean-Luc Fromental /Joӫlle Jolivet to z kolei zwariowana
historia pewnej rodzinki, która 1 stycznia niespodziewanie otrzymuje przesyłkę,
w której znajduje się pingwin i… zapowiedź, że pojawią się następne!
Ostatecznie dom szczelnie wypełnia się 365 pingwinami (po jednym na każdy dzień
roku), a życie jego mieszkańców wywraca się do góry nogami.
Książka intryguje graficznie – oszczędną kolorystyką, kompozycją ilustracji, obecną
acz nie dominującą konwencją komiksu. Oraz dużym formatem (27x36 cm), który zachęca
by rozłożyć się z książką na dywanie i oddać skrupulatnemu liczeniu pingwinów.
Chłopiec i pingwin, Oliver Jeffers, tłum. Michał Rusinek,
Wydawnictwo mam 2010, s. 32
365 pingwinów, Jean-Luc Fromental, Joӫlle Jolivet, tłum. Jarosław Wróbel, Tatarak 2014, s. 48
365 pingwinów, Jean-Luc Fromental, Joӫlle Jolivet, tłum. Jarosław Wróbel, Tatarak 2014, s. 48