Co miesiąc prezentuję Wam pięć wydawniczych nowości,
które postanowiłam „dodać do ulubionych”, czyli książki, które mnie szczególnie
zaciekawiły, zachwyciły i którym warto będzie przyjrzeć się bliżej.
Aby
móc porządnie napisać Wam o tej książce,
musiałam ją przeczytać w całości. Nie wystarczyły mi zdania w materiałach
prasowych ani krótki blurb. Ale nawet teraz, po zakończonej lekturze, trudno mi
dobrać słowa. Może więc tak: jest sobie dziewczynka, Marysia. Właśnie
przeniosła się do nowej szkoły. Nie ma żadnych koleżanek, ale nie szuka
towarzystwa. Całe dnie upływają jej na czujnej obserwacji domu. Wie, że dzieje
się w nim coś strasznego, coś, co jest zagrożeniem dla zamieszkującej go
rodziny. Niestety nikt inny tego nie dostrzega. Na szczęście Marysia poznaje
Daniela, który też jest na osiedlu nowy. Nić przyjaźni, która zaczyna ich
łączyć, sprawia, że dziewczynka
postanawia uchylić rąbka tajemnicy i podzielić się z chłopakiem straszną wiedzą o domu nie z
tej ziemi. Nie będzie to jednak łatwe, bo dom pilnie strzeże swych sekretów.
Bardzo poruszająca książka o przemocy w rodzinie, o traumie przez jaką
przechodzi dziecko tej przemocy doświadczające, próbujące ocalić rodzinę i
siebie. A także rzecz o sile przyjaźni, bliskości, o wierze w człowieka.
Autorka, umiejętnie posługując się metaforą, nie od razu nazywa rzeczy po
imieniu, pozwalając bohaterom (i czytelnikowi) coraz głębiej i głębiej wkraczać
w tajemnicę, aż dramatycznej finalnej rozgrywki dobra ze złem.
I jeszcze ilustracje Daniela de Latoura – z pozoru oszczędne, sięgają do
najgłębszych pokładów emocji.
Małgorzata
Strękowska-Zaremba, Dom nie z tej ziemi, il. Daniel De Latour, wyd. Nasza Księgarnia, marzec 2017
Wiek:
10+