Pięć najciekawszych według mnie wpisów minionego miesiąca opublikowanych przez blogerów książkowych. Cykl, którego celem jest polecenie Wam wartościowych książek, o których dobrze wypowiedzieli się inni, a także – czy może przede wszystkim – okazja do dzielenia się książkowymi miejscówkami w sieci, które lubię, cenię i stale odkrywam.
Superważna społecznie książka „Wspólne nie znaczy
niczyje”, której współautorką jest Alicja prowadząca blog „W Nieparyżu”, zrobiła
na mnie potężne wrażenie i na pewno się nim tu z Wami podzielę. Zanim to jednak
nastąpi, zajrzyjcie do Bartka, na blog „Co czytam Konstantemu i Matyldzie” i
przeczytajcie recenzję człowieka, który, pisząc o przestrzeni publicznej i jej
przeobrażeniach, wie o czym pisze. Sięgnijcie koniecznie także po samą książkę,
bo słusznym jest stwierdzenie, że „takich książek mieszkańcy Rzeczypospolitej
Polskiej potrzebują jak kania dżdżu”.