Jak
co roku w zestawieniu z okazji Halloween prezentuję książki wydane w Polsce. W
przeciwieństwie do wielu publikowanych w USA czy Wielkiej Brytanii, nie skupiają
się one tylko na tym jednym dniu w roku. Traktują bardziej ogólnie o
straszydłach, potworach i niepokojących, tajemniczych zjawiskach. Mogą być więc
znakomitą lekturą także na andrzejki czy inne okazje, w których chcemy wspólnie
z dziećmi trochę się pobać. W zestawieniu obok książek znalazły się również dwa
zestawy kart – jedne z tekstem, drugie w pełni obrazkowe – które dostarczą
ciekawej i strrrrasznej tematycznej rozrywki.
Krótka
forma opowiadania wspaniale sprawdza się we wszystkich sytuacjach, kiedy nie
mamy czasu na dłuższą lekturę, a chcemy przeczytać dziecku jakiś zamknięty,
pełny tekst. Doceniają opowiadania nauczyciele, wychowawcy, edukatorzy, i
myślę, że my rodzice też powinniśmy mieć je zawsze pod ręką.
Na Halloween czy andrzejki
polecam „Czarownice są wśród nas”. Świetne
do czytania na głos po zmierzchu. W tym zbiorku, kolejnym z cyklu „Polscy
pisarze dzieciom” wydawnictwa Literatura, znajdziemy trzynaście opowiadań
autorstwa znanych i lubianych polskich autorów, m.in. Joanny Papuzińskiej,
Renaty Piątkowskiej, Marcina Brykczyńskiego czy Grzegorza Kasdepke.
Niektóre
opowiadania były wcześniej publikowane (np. „Uśmiechnięta planeta” J. Papuzińskiej,
„Baba Blaga” J. Wachowiak). Wspólnym mianownikiem wszystkich tekstów są
niezwyczajne zjawiska i bohaterowie, wśród których zaskakująco wiele jest
czarownic i wiedźm… I choć wykonują zupełnie zwyczajne zawody, „czarują lepiej
niż cały sztab nauczycielski z Hogwartu”, jak czytamy na okładce.
Opowiadania mają różną długość i kierowane są do odbiorców w rozmaitym wieku: niektóre do przedszkolaków, inne dla „przednastolatków”. Niestety nie jest to w żaden sposób zaznaczone, warto więc wcześniej przekartkować dane opowiadanie, by nie napędzić stracha kilkulatkowi! Przykładowo świetne opowiadanie Pawła Wakuły pt. „Ciotka Jaga” zdecydowanie nie nadaje się dla dzieci przedszkolnych.
Czarownice
są wśród nas. Polscy pisarze dzieciom, il. Joanna Kłos, wyd. Literatura 2017.
Wiek: 5+ (niektóre opowiadania 7+)
Wiek: 5+ (niektóre opowiadania 7+)
„Tajemnicze
miasto” to karty w rozmiarach 21 x 13 zaprojektowane przez Ritę Kaczmarską. Pięćdziesiąt
ilustracji ukazuje miasto i jego tajemniczych mieszkańców, zakamarki, zaułki,
tajne rewiry ukryte przed oczami ciekawskich. W oknach kamienic codziennie
rozgrywa się nocny spektakl.
Senna logika zdarzeń intryguje i kusi. Zagadkowe, nieco mroczne prostokąty
skrywają historie, które są tu tylko częściowo zasygnalizowane obrazem. To
odbiorca ma je dopowiedzieć i pozwolić toczyć się akcji w sobie tylko znanym
kierunku.
Karty znakomicie sprawdzą się w Halloween, służąc do opowiadania
strasznych historii. Na przykład: Każdy uczestnik zabawy losuje po trzy karty i
układa do nich krótką, mroczną historię. Najstraszniejsza opowieść wygrywa, jej
autorowi przypinamy okolicznościowy kotylion.
Rita
Kaczmarska, Tajemnicze miasto, wyd. Dwie Siostry 2017.
Wiek: 4+
Wiek: 4+
Rodzeństwo Addy,
Michael i Karl zaprzyjaźnia się z Taflą, pandą olbrzymią, która wprowadza się
do sąsiedniego domu. Praktykujący zen Tafla raczy dzieci metaforycznymi
opowieściami – krótkimi medytacjami – które pomagają zrozumieć im zdarzenia
codziennego dnia oraz własną wobec nich postawę.
Jak na koany zen przystało,
nie dają one konkretnej odpowiedzi, lecz zachęcają do poszukiwania własnej. To
zaskakuje i frapuje czytelnika, który zaczyna intensywnie zastanawiać się nad
sensem danej opowieści i jej możliwym przesłaniem.
W trzeciej wydanej w Polsce
książce z serii o Tafli – „Panda i
duchy” –bohaterowie szykują się właśnie do obchodów Halloween. Wkrótce ulice wypełnia
korowód przebierańców. Jest kolorowo, tłoczno i głośno – ten bardzo
radosny, a jednocześnie tajemniczy
klimat ostatniego wieczoru października znakomicie oddają przepiękne, wykonane
z rozmachem ilustracje autora. Ale najważniejsza jest opowiedziana przez Taflę historia.
Tym razem to „Senjo i jej dusza” (znana również jako „Oddzielona dusza Qian”) –
historia o duchach, która powstała w oparciu o opowieści trzech mnichów zen.
Mówi o nieśmiertelnej miłości, obowiązku, lojalności, wyborach, i – jak twierdzi
autor w posłowiu – należy do tych,
„których nie da się ładnie zapakować, odłożyć na półkę i zapomnieć”.
Jon J Muth, Panda
i duchy, tłum. Daria Kuczyńska-Szymala, wyd. Debit 2017.
Wiek: 5+
Wiek: 5+
„Opowieści tajemnicze i szalone” Edgara Allana Poego to wspaniałe wprowadzenie w mroczny świat mistrza grozy. W zbiorku zawarto cztery znane nowele: „Czarny kot”, „Krwawa śmierć” , „Żabiskoczek”, „Zagłada domu Usherów”. Wersje oryginalne nieznacznie zmodyfikowano, biorąc pod uwagę wrażliwość młodych odbiorców.
Na szczęście nie ucierpiała na tym warstwa
stylistyczna, co często bywa bolączką skrótów. Wszystkie utwory czyta się
świetnie, płynnie. Mimo wszystko trzeba zaznaczyć, że nie jest to lektura dla
dzieci poniżej 11 roku życia. Wydawca rekomenduje je zresztą jako 14+. Jak
zawsze, wiele zależy od wrażliwości dziecka.
Moją córką najbardziej wstrząsnęła
nowela o kocie, nad którym popadający w alkoholowe szaleństwo właściciel znęca
się niemiłosiernie, aż wreszcie morduje nieszczęsne zwierze i stacza się na
samo dno swego istnienia. Ciąg straszliwych zdarzeń, które mają później miejsce
przyprawia o gęsią skórkę nawet dorosłego czytelnika. Tym bardziej że wymowa
utworu odsłaniającego dramat ludzkiej słabości jest głęboko poruszająca, a
wstrząsający, obmierzły portret głównego bohatera psychologicznie wiarygodny
(sam Poe był alkoholikiem).
Wyjątkowego charakteru nadają „Opowieściom…” ilustracje Grisa Grimly. Dzięki nim utwory
Poego zostają ubrane w styl bliski opowieści graficznej, który doskonale im
pasuje. Pełne detali, karykaturalne i komiczne obrazy stworzone przez Grimly’ego podkreślają
szaleństwo tkwiące w tekście, całą jego brutalność, okrucieństwo i sączący się
między wierszami chory niepokój człowieka zdjętego paniką, nieustannie
oglądającego się za siebie.
Edgar Allan Poe, Opowieści tajemnicze i szalone, il.
Gris Grimly, wyd. Nasza Księgarnia 2017.
Wiek: 12+
Wiek: 12+
„Księga potworów” wbrew ponuremu tytułowi jest
bardzo pogodnym zbiorkiem utworów żartobliwych, choć faktycznie traktujących o potworach.
Tyle tylko, że te potwory w owym bestiariuszu wcale nie są straszne – ich
budzące grozę lub lęk cechy i właściwości zostały przedstawione w taki sposób,
że powodują powszechną wesołość.
Rymowane teksty Michała Rusinka współgrają z zabawnymi, karykaturalnymi, wypełnionymi kolorem ilustracjami Daniela de Latoura. Duet z fantazją bawi się słowem i obrazem, kreując czasem prześmiewcze, czasem absurdalne, często pocieszne portrety stworów znanych nam z różnych mitologii, wierzeń, przekazów. Nagle bazyliszek, smok czy wilkołak nie wzbudzają już lęku. Czytamy:
Wilkołaki
to całkiem zwykłe chłopaki,
które się nocą, w przeciągu chwilki
zmieniają w wilki.
to całkiem zwykłe chłopaki,
które się nocą, w przeciągu chwilki
zmieniają w wilki.
No i powiedzcie sami, jak tu bać się wilkołaków
przyodzianych w urocze flanelowe piżamki?
Nawet sam strach przestaje być straszny, bo jak się okazuje oczy ma, owszem, wielkie, ale wszystko inne… bardzo malutkie.
Nawet sam strach przestaje być straszny, bo jak się okazuje oczy ma, owszem, wielkie, ale wszystko inne… bardzo malutkie.
Michał Rusinek rymuje zręcznie i ze swadą (nie jest to bynajmniej norma wszystkich utworów M.R.), bawi się językiem, puszcza oko do czytelnika i żartuje sam z siebie. Tworzy nawet dwa nowe gatunki potworów: Rusinki i Delatury.
Ciekawym dodatkiem do książki jest „Alfabetyczny spis potworów wraz z objaśnieniami”,
który dostarcza wiedzy o sportretowanych potworach.
Michał Rusinek, Księga potworów, il. Daniel de
Latour, wyd. Zwierciadło 2016.
Wiek: 5+
Wiek: 5+
Jeśli chcemy dowiedzieć się jeszcze więcej o
potworach i zmorach, i poczytać o nich nie tylko w Halloween czy andrzejki, warto
sięgnąć po SuperQuiz „Stwory” od Kapitana Nauki. Świetna rzecz: spiralnie
bindowane poręczne prostokątne karty przedstawiają 54 stwory z mitologii słowiańskiej,
skandynawskiej, celtyckiej i japońskiej. Po jednej stronie karty znajdziemy
wiadomości o upiorze, demonie czy stworze, po drugiej zaś – quiz złożony z trzech
pytań, za pomocą którego możemy sprawdzić swoją wiedzę.
Karty ilustrowane są
niepokojącymi rysunkami Moniki Rychlickiej-Borzechowskiej. Na szczególną uwagę
zasługuje część pierwsza, w której opisano stwory należące do kultury
słowiańskiej. Snując straszne opowieści w Halloween, warto sięgnąć do lokalnych
wierzeń i straszyć się nie tylko wampirami i duchami, lecz także kikimorą, chowańcem,
nocnicami czy leszym.
Karty zawierają w sumie 160 zagadek, które można wykorzystać do zabawy w czasie imprezy halloweenowej. Na przykład: opowiadamy uczestnikom zabawy o wybranych stworach. Pytania z kart kopiujemy, wrzucamy do kapelusza czarownicy. Dzieci kolejno je losują i próbują udzielić poprawnej odpowiedzi. Po takim quizie z pewnością zapamiętają, kim opiekowały się wodniki, w co mógł zmieniać się leszy, gdzie mieszkały wiły, co trzeba było ofiarować gumiennikowi i jak można było odstraszyć obłocznika.
Paulina Kaniewska, SuperQuiz. Stwory, il. Monika
Rychlicka-Borzechowska, wyd. Kapitan Nauka, Edgard 2017.
Wiek: 7+
Wiek: 7+
Ubiegłoroczne zestawienie "Książki na Halloween" znajdziecie tutaj.
Teraz się zdziwiłam! Myślałam, że nie posiadamy w swojej biblioteczce książek w tej tematyce, a tu proszę. Mamy przecież "Księgę potworów", "Tajemnicze miasto" i jeszcze "Potworaki usypiaki". Będzie więc strasznieeee!!:)
OdpowiedzUsuńO, nie znam w ogóle "Potworaków usypiaków", a z tego co widzę w internecie, bardzo fajne!
OdpowiedzUsuń