W
lutym częściej sięgamy po książki o miłości. I to nie tylko tej romantycznej,
ale też rodzicielskiej, siostrzanej czy braterskiej, albo między przyjaciółmi.
I nawet jeśli walentynki wydają się świętem trochę na siłę, to sama okazja do
porozmawiania o uczuciach, do zapytania dziecka, kiedy jest miłość, dlaczego
jest miłość, czy na zawsze jest miłość – jest czymś cennym. Tym bardziej, że
różnymi drogami miłość się toczy.
Krzyś
mieszka tylko z mamą „odkąd jego tato zniknął z ich życia”. Dobrze im we dwoje.
Są blisko, spędzają każdy wolny czas razem, budując z klocków i czytając
książki. Mama musi jednak ogarnąć samodzielnie całą rzeczywistość i czasami
jest bardzo zmęczona i przybita. Peter Carnavas świetnie oddaje to znużenie,
szkicując przygarbioną sylwetkę mamy, ciążącą głowę wspartą na ręce, zgarbione
plecy…
Zarówno
Krzyś, jak i jego mama mają w pamięci postać ojca. Dodatkowo wciąż natykają się
w domu na jego stare rzeczy – kubek do kawy, stare kapcie, kartki z nutami. Czy
to są ważne rzeczy, czy wręcz przeciwnie? Wciąż jest trochę tak, jakby tata był
z nimi, skoro jest tu jakaś jego część. Dobrze to, czy źle? A jeśli dobrze, to
dla kogo?
Jak
można się domyślić, matka i syn mają zgoła różne nastawienie do obecności
rzeczy ojca i ta konfrontacja jest nie tylko starciem opinii na temat tego, co
należy zrobić z nieużywanymi przedmiotami. Jest też zderzeniem odmiennych,
silnych emocji i sprzecznych uczuć.
Niezbędny okaże się kompromis, który pozwoli bez ranienia się osiągnąć stan
rzeczy zadowalający obie strony.
Ta
nieoczywista opowieść o miłości, jej owocach i konsekwencjach, o całożyciowym jej
bagażu, to chyba jak dotąd moja ulubiona książka australijskiego autora Petera
Carnavasa. Na swojej stronie internetowej artysta stwierdza, że „pisze i
ilustruje dla dzieci i ich dorosłych”, i tak właśnie jest. Czytając „Ważne
rzeczy” dziecko wydobywa z książki swoje przesłanie, a dorosły swoje, w
zależności od przeżytych lat, etapu rozwoju, osobistych doświadczeń, dobrych lub
złych.
Lubię książki, które nie kończą się wraz z ostatnią stroną. Które mają znacznie więcej do powiedzenia niż
tych kilkanaście zdań wydrukowanych na ich stronach. To jest właśnie jedna z
nich.
Peter
Carnavas, Ważne rzeczy, tłum. Ewa Chmielewska-Tomczak, wyd. Adamada, Gdańsk
2018.
Wiek:
4+
Nie widziałam jej jeszcze nigdzie :)
OdpowiedzUsuń